Panele ścienne z litego drewna
Deski i deszczułki są najbardziej rozpowszechnionym materiałem panelowym. Można nimi wykładać płaszczyzny wewnętrzne i zewnętrzne, stropy, ściany, poddasza, klatki schodowe, nisze, płaszczyzny międzyokienne, szczyty itd.
Ponownie zwracamy uwagę, że drewno musi być właściwie wysuszone. Wszystko to co omówiono w poprzednich artykułach o suszeniu drewna odnosi się również do desek. Na obicia zewnętrzne wystarczy więc około 2-letnie suszenie w warunkach naturalnych, w zadaszonych sztaplach. Na obicia wewnętrzne, zwłaszcza do pomieszczeń z centralnym ogrzewaniem, takie wysuszenie jest niewystarczające. Tarcice przyciętą do określonej długości jeszcze dosuszamy w pomieszczeniach z działającym centralnym ogrzewaniem (w okresie zimowym) przez okres 2—4 tygodni, lub pozostawiamy na dosuszenie w suszarni. Nawet po sztucznym dosuszeniu w suszarni drewno powinno pozostać przez okres 2—3 tygodni w pomieszczeniu, w którym będzie wykorzystane celem „aklimatyzacji”, tj. ustalenia się wilgotności.
Dobór szerokości i długości desek obiciowych
Szerokość okładzinowych desek, tzw. desek boazeryjnych, jak przyjęto w Polsce zgodnie z terminologią francuską, z reguły waha się od 8 do 14 cm. Za idealną uważa się szerokość 10—12 cm.
Odpowiedniej szerokości musi odpowiadać odpowiednia grubość deski. Tendencja do zmniejszania, poniżej dopuszczalną granicę grubości desek, podyktowana oszczędnością materiału, wiedzie do bezużyteczności materiału. W trakcie suszenia tarcicy zawsze dochodzi do pewnej deformacji półwyrobu, który w dalszej obróbce przejawia się głównie, tzw. niedostruganiem płaszczyzn. Tych desek praktycznie nie można dalej obrabiać. Również profilowane płaszczyzny złącz wymagają odpowiedniej grubości materiału.
Zaleca się przecieranie materiału okładzinowego na deski grubości 24 mm. Po ostruganiu otrzymuje się półwyrób grubości 18—20 mm, który jest odpowiedni również na długie okładziny. Jeszcze z desek grubości 19 mm (tzw. trzyćwierciówki) można otrzymać okładziną grubości około 15 mm, ale jedynie o krótszej długości.
Do okładania bram i drzwi cienkie deszczułki wyrzyna się z bali. Ich grubość wynosi jedynie 12 mm, a szerokość 45 mm. Do wykładania ścian i stropów — jak już wspomnieliśmy — deszczułki te nie nadają się, głównie ze względów estetycznych.